Tower pod głowicę? Co jest lepsze - tradycyjna kratownica czy konstrukcja mobilna?


W pracy mobilnego didżeja ważne jest również jego stanowisko. Musi wyglądać ładnie, schludnie i nieźle się prezentować. Bardzo popularne są towery zwane również słupami lub konstrukcjami, głównie pod głowice. Nadają naszemu stanowisku oryginalnego wyglądu i można je również podświetlić. 

To bardzo ciekawe rozwiązanie, ale klasyczne aluminiowe statywy quadro lub tri system są po prostu duże i zajmują sporo miejsca w transporcie. Na ratunek przychodzą nam konstrukcję mobilne. Miałem okazję testować modele DNA. 

Po pierwsze towery DNA są znacznie tańsze od klasycznych aluminiowych konstrukcji, zajmują mniej miejsca i są również lżejsze wagowo. Na potrzeby tego filmu otrzymałem dwa modele słupów — wersji standardowej i w wersji PRO. W obu wersjach otrzymujemy parę, czyli po dwie sztuki słupów. W zestawie jest również pokrowiec i biała lycra. Wersja pro jest droższa o niecałe 300 złotych, różnice pomiędzy modelami są spore i jeżeli myślicie o mobilnych towerach, warto w tym przypadku dołożyć kilka złotych. 

W zestawie otrzymujemy podstawy i dwie metalowe ramy o długości 150 centymetrów, pokrowiec, białą lycrę oraz śruby z rączką. Nie potrzebujemy więc żadnych narzędzi. W wersji PRO kluczowe są metalowe ramy, które rozsuwamy w zakresie od 100 do 170 centymetrów. Zestaw zajmuje w transporcie znacznie mniej miejsca. W tym modelu są również znacznie lepsze śruby z dużą rączką. To bardzo wygodne rozwiązanie. 

Waga obu modeli jest niewielka, jeden tower waży niecałe 13 kilogramów, ale już ładowność wynosi
50 kilogramów. Konstrukcja jest stalowa co gwarantuje dużą wytrzymałośc. Na słupy możemy  zamontować nie tylko głowice, ale również nagłośnienie, do zestawu dołączone są adaptery na kolumny głośnikowe. Montaż trwa zaledwie kilka minut i jest bardzo prosty. 

Nie zawsze potrzebuje wysokiego ustawienia oświetlenia. Dlatego zdecydowałem się na wersje PRO, która w mojej ocenie jest lepszym rozwiązaniem od klasycznych kratownic.